Katarynka jawi się jako bardzo przemyślana, choć krótka w formie historia. Osadzona we współczesności autora, tj. W drugiej połowie XIX w., zaskakuje swoją nieśmiertelnieścią.
Wokół tytułowej katarynki Bolesław Prus umieścił dwie postacie: dojrzałego, cenionego i statecznego mężczyznę, a także małą dziewczynkę. Bohaterowie nie znają się osobiście i pewnie nic by ich nigdy nie łączyło gdyby nie mieszkali w jednej kamienicy. Ten fakt i katarynka wystarczają by stworzyć pewnego typu napięcie, które narasta aż do końca. Sama katarynka gra dopiero w ostatnich zdaniach noweli, a jej fałszywe i jęczące dźwięki dokonują w obu bohaterach niezwykłej i zaskakującej przemiany.