Kwestie związane z procedurami stanowiącymi sedno demokracji przedstawicielskiej, a więc z reguły wyborami, stanowczo nieraz stają się przedmiotem analiz o charakterze naukowym. Szczególnie dziś, pod koniec drugiej dekady XXI wieku, kiedy coraz większą popularność zyskują takie zjawiska, jak populizm czy postprawda, badania nad rosnącym wpływem różnorodnych czynników na proces wyborczy wydają się mieć coraz obszerniejsze znaczenie.
I nie przeszkadza w tym rosnąca popularność instytucji demokracji bezpośredniej, której przejawy można obserwować w coraz obszerniejszej liczbie państw. Wprawdzie, w ciągu ostatnich kilku lat coraz szerzej komentowane były ogólnokrajowe referenda, w których obywatele zróżnicowanych państw decydowali o ważnych dla nich kwestiach, a w wyniku masowych protestów społecznym żądaniom musiało ulec przynajmniej kilka legalnie wybranych rządów.
Jednak, wciąż to przy pomocy instytucji demokracji reprezentacyjnej sprawowana jest władza w zdecydowanej większości państw europejskich. Zarówno na poziomie centralnym, jak i lokalnym, obywatele wybierają swoich przedstawicieli i oczekują, że ci w ich imieniu będą tę władzę wykonywać.