dobra artykulacja samogłosek ma zasadnicze znaczenie dla wyrazistości wymowy, a tym samym do bycia rozumianym. Znikome dziecko zaczyna ćwiczenie wokalizowania samogłosek już pod koniec drugiego miesiąca życia. W gaworzeniu niemowlęcym można usłyszeć niemało samogłosek, które nie występują w języku polskim. Dopiero w szóstym miesiącu życia utrwalają się samogłoski typowe dla języka etnicznego.
Należy pamiętać, że kategorie samogłoskowe posiadają istotnie obszerniejszą niżeli spółgłoski skłonność do nakładania się na siebie.Samogłoski mają także dużo wariantów regionalnie
i społecznie uwarunkowanych. To właśnie po brzmieniu samogłosek można prosto rozpoznać, czy ktoś urodził się wychował na Śląsku, czy na Wybrzeżu. Artykulacja samogłosek zdradza też nasze pochodzenie, gdy porozumiewamy się w obcym języku.
Ćwiczenia powinny odbywać się codziennie przez 6 minut, czas ten może zostać podzielony na dwie sesje. Warunkiem koniecznym jest wykorzystanie słuchawek. Takie progresywnanie jest uzasadnione badaniami klinicznymi. Podczas słuchania dziecko musi być odgrodzone od innych bodźców dźwiękowych i posiadać bezpośrednią stymulację analizatora słuchu.
Pomoc asygnowana jest dla dzieci:
- dwujęzycznych
- niedosłyszących
- z niezakończonym rozwojem mowy
- z wadami wymowy
- z afazja i alalią
- z zaburzeniem komunikacji językowej
- z zaburzeniami rozwojowymi i genetycznymi
Praca z książeczką Samogłoski i wykrzyknienia poprawia koncentrację i uwagę dziecka i stanowi pierwszy etap w nauce czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną