Niezwykła książka oparta na korespondencji dwojga przyjaciół i sąsiadów: Karola Szymanowskiego i Natalii Dawydow. To historia dwóch biografii, splątanych, przyciągających się i odpychających zarazem. Jak nie wpaść w banał, pisząc o książce do bólu niebanalnej.
Czym ona jest? „Vie romancée” rzuconą na barwne i złowrogie tło epoki? Dramatem psychologicznym, napisanym przezroczystym i ładnym językiem? Subtelną opowieścią o losach ludzi, tak wyjątkowo niezwykłych? Jest tym wszystkim – zapewne – po trochu.
Jest w niej także zmienność perspektyw, elegancja i żywość stylu, więc czyta się ją z prawdziwym zainteresowaniem i podziwem, zważywszy na ogrom literatury przedmiotu, poprzez którą autorka musiała się przekopać.
[fragm. Posłowia Józefa Opalskiego]