Rządzący. moje boje z empusami i metanojami bezpieki

Wciąż pojawiają się świeże teorie, kto jest wrogiem, a kto sojusznikiem. Stale majdruje się świeże listy podejrzanych i wykonuje dokumenty tak samo prawdziwe jak doniesienia, że Mojżesz zawarł pakt z kosmitami, Hitler kochał Żydów, Stalin wprowadził w Polsce demokrację, a rządzący mówią prawdę dbając o społeczeństwo.

Proceder się nigdy nie skończy. I nie ma powodu, żeby się skończył. Władcy uzupełnili piąte przykazanie. Empusy i metanoje służb specjalnych rozumieją je tak: „Nie zabijaj niepotrzebnie. Jeżeli jednak musisz zabić – nie wahaj się.

Zrób to ekspresowo i nie zostawiaj śladu". Wezwanie do palenia węglem brunatnym w gospodarstwach domowych jest wezwaniem do mordowania ludzi...