Książka podejmuje tematy tabu o których na co dzień ludzie boją się głośno mówić. Pokazuje znane i mniej znane przykłady: obłudy, kłamstwa, oszustwa, kradzieży i marnotrawienia grosza publicznego. Jestem człowiekiem logicznie myślącym i polskim patriotą.
Książkę tę napisałem z zapotrzebowania serca i zapotrzebowania sprzeciwu wobec kłamstw, jakie codziennie są serwowane narodowi polskiemu przez media obce, ale także poprzez te rządowe i przez sam polski rząd. Kłamią wszyscy, przy czym jedni kłamią na swoją korzyść, a drudzy na swoją.
Zastanawia fakt, że mimo tego — tak media obce, jak i media rządowe, uprawiają taką samą kłamliwą propagandę, co do wojny na Ukrainie,, a także wszelkiego co dotyczy Żydów. Wspomniałem o tym w punkcie o „Antysemityzmie".
Po przeczytaniu książki, a zwłaszcza rozdziału pt. „naród wybrany" — czyli Żydzi, jako najwięksi terroryści świata, pewnie wielu czytelników nazwie mnie antysemitą. A ja odpowiem — iż nie jestem antysemitą.
Naród żydowski uważam za równy innym narodom świata. Ma on prawo mieć własne państwo, własny język i własną kulturę. Nie obchodzą mnie tu sprawy rasowe. Natomiast bezsprzecznie sprzeciwiam się zabijaniu Arabów poprzez Żydów; narzucaniu przez tę nację własnej, celowo spreparowanej wersji historii; dokonywaniu przez Żydów zabójstw niewygodnych dla nich ludzi; zacieraniu wszystkich nikczemnych czynów tego narodu, bezczelnej kradzieży majątków wielu państw, czy przejmowaniu władzy w poszczególnych krajach świata — w tym także w Polsce.
Nie godzę się to! Ja nie jestem antysemitą! Ja Żydów po prostu nie lubię, ze względu na ich czyny, a nie ze względu na rasę, czy wyznanie. I byłoby dziwne, gdyby było inaczej, wiedząc to wszystko, o czym w tej książce napisałem.
Może ktoś mnie nazwie antysyjonistą albo antyżydem. Trudno! Nie zdziwię się, jeśli po jej publikacji spotkam się z atakiem organizacji finansowanych poprzez Żydów, które zarzucą mi antysemityzm, antyukraińskość, rasizm, czy inne „izmy".
Jednak nie przeraża mnie to. Jako polski patriota mam moralny obowiązek ujawnić przed Polakami wszystkie wynaturzenia, jakie na co dzień udało mi się zauważyć. Teraz od Was — Polacy, będzie zależało, czy sami coś z tym zrobicie, czy nadal będziecie pozwalać na oszukiwanie się i okradanie rządowi, partiom politycznym, Żydom, czy Kościołowi.
poprzez 34 lata istnienia tzw. III Rzeczpospolitej polscy posłowie i senatorowie okradli naród polski z bilionów złotych i nic im się nie stało. Nie ponieśli żadnej kary. Mało tego, oni nadal rządzą Polską.
Od 34 lat, to są niemal te same osoby, te same twarze. Swymi niekorzystnymi działaniami i wrogimi interesom Polski ustawami, przyczynili się do rozdania astronomicznych pieniędzy dla Żydów, kościoła katolickiego, prawnukom byłej burżuazji, arystokracji i szlachty.
Wypłacili kolosalne odszkodowania prawnukom byłych obszarników i Żydów, za mienie pozostawione w innych krajach — na Białorusi i Ukrainie. Zadłużyli Polskę na 10 bilionów złotych w większości w żydowskich bankach na Zachodzie.
I mimo tego oni nadal rządzą! Oni nadal są przez Polaków wybierani na posłów i senatorów. Jak to można nazwać? Naiwnością, niewiedzą czy głupotą Polaków?! Pewnie wielu z Państwa zapyta. Co dzisiaj? Co robić? Jakie jest wyjście z całej sytuacji? Ja odpowiem, że jest tylko jedno, jedyne wyjście.
Powinien powstać Społeczny Komitet Ocalenia Narodowego, złożony z polskich patriotów — ludzi, którzy nigdy nie należeli do żadnej partii politycznej. Komórki Komitetu powinny istnieć na szczeblach kraju, województw, powiatów i gmin.
Trzeba odsunąć od władzy PiS, PO i wszystkie pozostałe partie, a następnie je zdelegalizować i zakazać tworzenia nowych. Powinno się odsunąć od władzy Żydów, którzy się w tych partiach zainstalowali. Polską powinni rządzić tylko i wyłącznie Polacy-patrioci.
Następnie powinno się naprawić wszystkie niegodziwości i wynaturzenia, które wymieniłem w tej książce. Powinno się odebrać wszystko ukradzione Polsce i Polakom mienie, a złodziei i tych, którzy im pomagali w kradzieży niezwykle, wyjątkowo bezkompromisowo ukarać.
Po to, by następnym potencjalnym zdrajcom nie chciało się już zdradzać. Taka jest rada człowieka logicznego! Czytelnik zapozna się rzeczywistą sytuacją w jakiej znajduje się aktualnie polska gospodarka i polityka.
W większości nie pokrywa się ona z aktualnie uprawianą propagandą. Książka również poglądy, które są powszechne wśród Polaków, ale je oni ukrywają przed światem, bojąc się konsekwencji karnych.