"Wydaje się, jakby widziała siebie z zewnątrz, jak poprzez mgłę. Kim jest ta szalona kobieta, która ma odwagę robić coś takiego? Sara spogląda w dół. Na widok Thora klęczącego przed nią, całującego jej uda w takim skupieniu, jakby oddawał cześć bóstwu, wypełniła ją duma i pożądanie."
Przypadkowe spotkanie z fachowcem od podłóg przeradza się w gorącą sesję sado-maso.