Przekrzywiam głowę. Rzucam wyzwanie. Bawię się jednym warkoczem, lekko pociągając za rozwichrzony koniec zwisający w okolicach talii. Ocieram udo o udo. Spocone i mokre. Ślizgają się jak ciepłe masło na szklanym stole. Moje ruchy są świadome. I przynoszą rezultaty. Spojrzenie Petera za nimi podąża. Nie spuszcza wzroku ani na sekundę.
Lekcje niemieckiego to dla Alex jednocześnie najkorzystniejsze, jak i najgorsze godziny, podczas których zmaga się z prawdziwym natłokiem myśli i emocji. Jej pożądanie wobec przystojnego, ale dużo od niej starszego nauczyciela sprawia, iż trudno się jej skoncentrować. To, że Peter traktuje ją jak innych uczniów, jest dla niej bolesne, ale nie powstrzymuje jej fantazji na jego temat. Pewnego parnego popołudnia Alex zostaje po lekcjach w klasie sam na sam z nauczycielem. Ma dzisiaj swoją szansę, ale czy odważy się pokazać mu, co czuje?