Koty pokochałyby tę powieść tak samo jak my!
zawsze, od samego początku, miałam świadomość, że jestem absolutnie niezwykłą kotką… ‒ tak kwituje historię swojego życia ruda piękność i potomkini w prostej linii Jenny, znanej czytelnikom z książki O chłopcu, który był kotem. Thomasina jest ukochaną pupilką siedmioletniej Mary. Kiedy zapada na tajemniczą chorobę, a bezduszny weterynarz, ojciec dziewczynki, decyduje się uśpić kotkę, wydarzenia zaczynają się komplikować, a do akcji wkraczają zarówno przyjaciele Mary, jak i pewna tajemnicza mieszkanka górskiej chatki. Niestety, wszystko wskazuje na to, że pochopna decyzja ojca poważnie naruszyła jego więź z córką, doprowadzając także ją do ciężkiej choroby. Nocą, wśród szalejącej burzy, kiedy zrozpaczony ojciec traci już nadzieję, na parapecie rozlega się znajome miauczenie, a do drzwi ktoś puka...
Czy rzeczywiście przywrócenie harmonii na świecie, a zwłaszcza w rodzinie weterynarza MacDhuiego, zawdzięczamy boskim mocom Thomasiny?