W kilku z nich przedstawiono niezwykły kunszt rosyjskich zbrodniarzy i oszustów. Mamy tu takie perełki, jak nastraszenie wdowy duchem zmarłego męża w celach rabunkowych, wyrabianie fałszywego złota z miedzi, czy organizowanie seansów spirytystycznych, po których giną uczestnikom oszczędności. Carska Rosja to czasów oszustów matrymonialnych, szantażystów, grandziarzy i licznych złodziei, jak opisuje Koszko: "w święta dochodziło do kilkudziesięciu dużych włamań z pruciem kasy i setek mniejszych rabunków".
kolekcja „Pamiętniki szefa rosyjskiej policji śledczej" to zbiór unikatowych, zapomnianych i trudno przystępnych opowiadań kryminalnych podanych z pierwszej ręki.
Arkadiusz Francewicz Koszko (1867-1928) należał w latach 1908-17 do najważniejszych urzędników rosyjskiej policji państwowej. W lutym 1908 roku został szefem moskiewskiej policji detektywistycznej, a w styczniu 1915 roku został szefem policji całego Imperium Rosyjskiego. Pochodził z biednej wielodzietnej rodziny i nie otrzymał pełnego wykształcenia. Jego szybką karierę w policji umożliwiło zastosowanie ówczesnych zdobyczy naukowych, takich jak daktyloskopia, oraz stworzenie biura antropometrycznego połączonego z działem fotograficznym. Dzięki temu Koszko mógł namierzyć i aresztować niewykrywalnych dotychczas bandytów. W 1917 r. Uciekł z Rosji do Stambułu, a ostatecznie osiadł we Francji, gdzie dostał azyl polityczny i pracował jako kierownik sklepu sprzedającego futra.