Gdy przygody słynnego Pinokia dobiegły końca, Collodi stworzył zupełnie nowego bohatera – psotną różową małpkę Pipi. I choć jej historia nie jest tak znana, solidnie bawi i urzeka.
„Pipi" to w małpim języku różowy. Takiego właśnie koloru jest tytułowy małpiszonek Pipi. Nie jest on ani trochę podobny do swych braci – ma różowe futerko, psotny charakter i buntowniczą naturę, która wpędza go w różnorodne tarapaty. Już na samym początku, chcąc zrobić psikusa krokodylowi, traci swój ogonek. Po tej przygodzie decyduje się opuścić rodzinę i wyrusza samodzielnie w świat. W jakie kłopoty wpakuje się tym razem? Czy wróci do swojej małpiej rodziny?