A co, jeśli masz ostatnią szansę, aby usłyszeć głos ukochanej osoby?
Kiedy dochodzi do katastrofy budowlanej, uwięziona pod gruzami dziewczyna wie,teraz ma jedyną możliwość, żeby wyznać swoje uczucia. Lecz czy nie jest już na to za późno?
Emilia i Mikołaj poznali się osiem lat wcześniej, a ich znajomość bezustannie była wystawiana na rozmaite próby. Oboje nosili w sobie mnóstwo bólu, lecz i tajemnic, które stopniowo wychodziły na jaw. Historia produkowana przez Michalinę Kowolik jest poruszająca od pierwszych wersów. Opowiada o sile miłości, o rodzinie, o braterstwie. Lecz także zabiera czytelnika do świata, gdzie sekrety z przeszłości pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie i determinują przyszłość.
Mów do mnie to przepiękna historia miłosna, to powieść obyczajowa o oddaniu i przyjaźni, to także pełna dramatyzmu książka, która sprawi, iż serca czytelników będą musiały na nowo się posklejać.
„Spojrzałam śmierci w oczy. To pozwoliło mi zrozumieć, że szczęście samo do mnie nie przyjdzie i że czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę, zaryzykować, odważyć się walczyć. Człowiek, który nic nie robi, więcej traci od tego, który robi coś cały czas. Jestem tego żywym przykładem. Właśnie dlatego dzisiaj się odważyłam. Trochę późno, lecz jak to mówią – lepiej późno niżeli wcale, prawda? Czuję, że jeszcze nigdy nie byłam tak odważna jak teraz, więc korzystając z tej chwili, muszę ci powiedzieć coś jeszcze. Zakochałam się w tobie tamtego marcowego dnia i kocham cię nadal, choćby bardziej. Tak jakby ten czas – całe osiem lat rozłąki – zamiast osłabić, tylko umocnił moją miłość. Nigdy nie powinnam była cię odtrącić, a ty nigdy nie powinieneś mnie zostawić. Taka prawda. Kocham cię – mimo wszystko i ponad wszystko."