„– Dostałem dziś wieści – oznajmił nagle.
– Jakie? – zainteresowałam się. Ku mojemu zdumieniu na twarzy Alexa nie było podekscytowania. – Czy to złe wieści?
– Nie do końca. A raczej nie powinny być złe. Mój ojciec wybrał dla mnie żonę.
Wiadomość, którą powinnam odebrać obojętnie, jednak mnie zabolała. Wiedziałam, że zaprzyjaźniłam się z księciem, jednak to ukłucie w sercu podejrzanie przypominało zazdrość, a to nie powinno mieć miejsca. Aby to ukryć, błyskawicznie przywołałam na twarz uśmiech.
– To wspaniale, gratulacje – powiedziałam nieszczerze. Alex się nie uśmiechnął. – Może ci się spodoba?
– Nie sądzę – odparł. – Jest inna kobieta, na której mi bardziej zależy.
Ach, a więc to tak. Również miał zabrać ślub z kimś, kogo nie kocha. Zatem jest nas dwoje. Ale kim jest ta druga kobieta? Nigdy nie wspominał, iż jest ktoś taki. Zazdrość w mojej duszy wzrosła.
– Przykro mi – szepnęłam. – Nie ma szans, żebyś ożenił się z tamtą kobietą, która jest bliższa twojemu sercu?
– Niestety nie. Ona także jest obiecana innemu.
Powiedział to takim tonem, iż dopiero dzisiaj przyjrzałam mu się uważniej. Wpatrywał się we mnie z intensywnością, jakiej u niego nie znałam. W jego oczach był żal, tęsknota, żarliwość i pragnienie. Dopiero dzisiaj scaliłam fakty. Serce zabiło mi mocniej."
Pierwsze opowiadanie z procesu „Córka króla" autorstwa Nadii Drozd. W życiu księżniczki Charlotte zbliża się moment, kiedy będzie musiała postawić dobro królestwa ponad swoim. Gdy spotyka swojego przyszłego męża, początkowo jest zachwycona, wkrótce jednak poznaje jego prawdziwe oblicze. Tymczasem jego młodszy brat, już także obiecany innej, rozpoczyna wzbudzać w niej niechciane emocje, a oczywiste wybory stają się coraz mniej oczywiste...