Książka pod tytułem (Prze)trwanie pamięci w transkulturowych przestrzeniach to analiza zjawisk kulturowych należących do świata sztuki, które – jak książka, muzyka, taniec czy ceramiczne płytki – są równocześnie elementami towarzyszącymi nam w codziennym życiu i kulturowymi reprezentacjami pamięci przeszłości.
Powiązanie ich z kluczowymi pojęciami: kulturowego dziedzictwa i kulturowej tożsamości umożliwiło ich umieszczenie w perspektywie transkulturowości. Kulturowe dziedzictwo formuje ludziom poczucie jedności i przynależności do grupy i pozwala lepiej zrozumieć istotę ciągłości pokoleń i historię ich pochodzenia.
Oznacza też wspólną więź. Natomiast kulturowa tożsamość to poczucie „bycia na miejscu", przynależenia i pasowania. Identyfikacja z daną kulturą jest zatem istotnie ważnym czynnikiem wpływającym na dobrostan ludzi, ponieważ daje im poczucie przynależności i bezpieczeństwa.
Jest to także refleksja nad procesami akulturacji, która w dzisiejszym świecie nie musiałaby już przyjmować charakteru konfliktu lojalności, gdyż udział w kulturze jest elementem spajającym, wyrażaniem przynależności,jednocześnie możliwością zamanifestowania swej tożsamości.
Dlatego tak ważna jest świadomość własnego dziedzictwa kulturowego i swojej kulturowej tożsamości (równocześnie indywidualnej jak i grupowej), którą można twórczo zastosować do odnalezienia swego miejsca w środowiskach pełnych kulturowych symboli, praktyk i ich znaczeń, różniących się od tych utrwalonych w nas poprzez procesy wychowania, socjalizacji czy akulturacji.
Sztuka będąca płaszczyzną ludzkiego działania i kreatywności rozumiana jest tutaj jako przestrzeń dla międzypokoleniowego dialogu, transmisji idei, współistnienia i trwania przeszłości. Jest ona swego rodzaju koncyliacją pomiędzy starymi i nowymi wartościami, co pozwala na jednostkom i grupom adaptację do zmian.
Transkulturowość natomiast jest przestrzenią, w której widoczne są doświadczenia wielo- i międzykulturowości, co przekłada się z kolei na projekty międzykulturowej edukacji.