Dróg odpuszczania grzechów było w Kościele dużo. Nie od początku była to sakramentalna spowiedź. A nawet gdy już ta praktyka stała się powszechną i była zwyczajną drogą odpuszczania grzechów w Kościele, zdarzały się przypadki, że Kościół wskazywał także i na inne możliwości, choćby takie, które nie były wprost związane z biblijnymi drogami odpuszczania grzechów.
Książka, którą oddajemy Czytelnikowi do dłoni, napisana została z myślą o wszystkich wierzących w Chrystusa. To refleksje przeznaczone dla tych, którzy regularnie przystępują do sakramentu pojednania i pokuty, i dla tych, którzy już od lat z tego sakramentu nie skorzystali; dla tych, którzy z łatwością uzyskują rozgrzeszenie, i dla tych, którzy są w takiej sytuacji, która otrzymanie sakramentalnego rozgrzeszenia zapobiega; dla tych, którzy trwają w łasce uświęcającej, i dla tych, którzy wpadli w świat grzechów i nie mogą się wyrwać z jego szponów; dla tych, którzy posiadają poczucie, że zamknęli mnóstwo bram, przez które zło wkradało się w ich życie, i dla tych, którzy nie widzą jeszcze światła w tunelu, które zapowiadałoby ich nawrócenie.
Jednym słowem, książka ta asygnowana jest dla wszystkich, w których jest dobra wola kroczenia drogami Ewangelii naszego pana.