Nieufność w odniesieniu do emocji wynika w znacznej mierze z założenia, iż rozum i emocje pozostają względem siebie w opozycji. Emocje są bowiem nieraz postrzegane jako afekty albo ślepe namiętności prowadzące do błędnych decyzji bądź przesadzonych reakcji. Przypisuje się im takie parametry, jak: irracjonalność, subiektywność, niestabilność, chaotyczność, stronniczość. Rozum zaś kojarzony jest z takimi cechami, jak: racjonalność, obiektywność, stabilność, porządek, bezstronność. Z tych założeń wynika nieraz lekceważenie emocji lub eliminowanie ich w kontekście prawa. Prawo nie działa w próżni, ale odnosi się do wartości, tożsamości oraz więzi, a we wszystkich tych aspektach pokaźną rolę odgrywają uczucia. Dowartościowanie emocji w porządku prawnym wymaga zwykle ich zrozumienia. W publikacji autorka analizuje filozoficzne źródła sporu o naturę emocji i relację między rozumem a emocjami. Następnie odnosi te rozważania do mocnego kontekstu społecznego – regulacji stosunków międzyludzkich przy pomocy instrumentów prawnych. Książka jest zaproszeniem do dalszych rozważań nad rolą emocji w prawie, a także próbą całościowej syntezy rozważań nad rozumieniem emocji w filozofii i filozofii prawa. Zaprezentowane w niej zagadnienia stanowią także przyczynek do dalszych rozważań filozoficznych nad rolą uczuć w kontekście moralnym i prawnym.