Khalil Gibran (1883-1931), pisarz libański, autor książki pt. "Prorok", tłumaczonej na ponad 100 języków, której nakłady osiągnęły kilkadziesiąt milionów egz., tak mówi o sobie: „Jestem Libańczykiem i jestem z tego dumny...
Należę do narodu, którego piękno opiewam.. Jestem chrześcijaninem i jestem z tego dumny. Kocham jednak proroka arabskiego i głoszę wielkość jego imienia, czczę wielkość Islamu i boję się, by nie spłowiała.
Jestem Lewantyńczykiem, a choć na wygnaniu, pozostaję Lewantyńczykiem z temperamentu, ze skłonności? Syryjczykiem, a uczuciem jestem Libańczykiem. Jestem człowiekiem Wschodu, którego cywilizacja jest starożytna, który ma piękno magiczne i smak idealny i wonny.
jednakże podziwiam stan obecny cywilizacji zachodniej, znakomity rozwój i postęp, który osiągnęła, Wschód zostaje ojczyzną moich snów, teatrem moich pragnień i wzdychań... Życie moje nie znajduje lepszego odpoczynku aniżeli ten w osobie Jezusa.
Jak piękną rzeczą jest mówić człowiekowi o Bogu".