Autor to bardzo odważny człowiek, śmiało podróżujący po strefie działań wojennych. Rewelacyjnie i z autopsji zna Ukrainę, a także realia tamtejszego konfliktu, dzięki czemu rozumie też jego genezę i to, o co on się właściwie toczy. Czytając Ogdowskiego, zawodowi wojskowi są zaskoczeni, do jakiego stopnia cywil jest w stanie opanować trudne kwestie sztuki militarnej, właściwie interpretować rozwój wypadków na polu walki z taktycznego i operacyjnego punktu widzenia i zwracać uwagę na to, co jest naprawdę ważne.
Mjr rez. Dr Michał Andrzej Fiszer – pilot, analityk wojskowy
Wojna w Ukrainie trwa już dziesięć lat, właśnie zaczął się trzeci rok jej pełnoskalowej odsłony.
Konflikt pochłonął setki tysięcy ofiar, stając się jednym z najkrwawszych w najnowszych dziejach ludzkości. A toczy się tuż za progiem, u granic Rzeczypospolitej.
Ukraińcy walczą o siebie i dla siebie, ale krwawią także i dla nas. „To moja wojna”, pisze Ogdowski i do takiej wizji konfliktu stara się nas przekonać.
Raz jest to intymna relacja reportera. Innym razem twarda analiza, za którą stoją mocny warsztat i wiedza z zakresu historii, wojskowości i socjologii. W jeszcze innych fragmentach mamy do czynienia z publicystyką – opiniami autora znamionującymi się nie tylko dobrym piórem, lecz i racjonalną argumentacją.
typowo jednak Alfabet… to potężne kompendium wiedzy na temat rosyjsko-ukraińskiego konfliktu. To relacja człowieka, który brutalność wojny poczuł na własnej skórze. Który zna Ukrainę oraz Ukraińców i któremu nieobce są też melodie grające w duszy agresora.
Odtwarza je nam, samemu usiłując zrozumieć, po co Rosji i Rosjanom ta wojna.
Tę książkę koniecznie trzeba przeczytać.