za każdym razem w psychoterapii pracujemy z potężną, niepowtarzalną w swym indywidualizmie osobą metodami pochodzącymi z wiedzy ogólnej. I, co wyjątkowo doniosłe, praca ta niejednokrotnie okazuje się efektywna. W jaki sposób jest to realne? W pracy psychoterapeutycznej wszystkie drogi prowadzące do wyjaśnienia tego fenomenu sprowadzają się do jednego pojęcia - konceptualizacji. Stąd podjęcie wysiłku jej zrozumienia, a następnie szczegółowego opisania, uznaliśmy za jak najszczególniej zasadne. Poszukując doprecyzowania czym jest konceptualizacja w swej istocie, dotarliśmy do fundamentalnego znaczenia przenikania się w jej konstrukcji i zawartości kontekstów: odkrycia i uzasadniania oraz nomotetycznego i idiograficznego. Stąd prezentowane poprzez nas ujęcie nazwaliśmy kontekstowym podejściem do budowania konceptualizacji poznawczo-behawioralnej.Ze Wstępu(...) książka jest ważną pozycją na polskim rynku. Dzięki niej psychologowie i psychoterapeuci, a także dydaktycy zajmujący się psychoterapią poznawczo-behawioralną dostaną do ręki kompleksową i aktualną publikację, która w sposób wyjątkowo skrupulatny i całościowy pokazuje czytelnikowi drogę, jaką należy przebyć, żeby poprawnie sformułować model problemu prezentowanego przez pacjenta. To nad wyraz ważny krok w kierunku doskonalenia jakości kształcenia psychoterapeutów oraz pracy terapeutycznej w naszym kraju.Z recenzji dr. Hab. Prof. USWPS Jarosława MichałowskiegoPowszechnie uznaje się, iż budowanie konceptualizacji jest procedurą poprzedzającą i niezbędną zarazem do przeprowadzenia każdego procesu terapeutycznego w modelu pracy poznawczo behawioralnej. Określenia konceptualizacji spotykane w literaturze przedmiotu, takie jak „pierwsza zasada" (Beck i in. 1979), „serce praktyki opartej na dowodach" (Bieling i Kuyken, 2003), „most między zrozumieniem a interwencją" (Meyer, 2003), „tłumacz teorii na terapię" (Tarrier, 2006) czy „kamień węgielny psychoterapii" (Chadwick, Williams i Mackenzie, 2003) podkreślają kluczowe znaczenie konceptualizacji i umacniają, jak się wydaje, przekonanie o jej potrzebności. Powszechność, a nawet siła przekonania, czego sami terapeuci poznawczo-behawioralni doświadczają niemal na każdej sesji, pracując z przekonaniami, nie za każdym razem idzie w parze ze zrozumieniem treści w nich zawartych oraz jednoznacznością uzasadnienia. Podobnie rzecz ma się z konceptualizacją, która mimo swojej niekwestionowanej popularności nie jest bynajmniej konstruktem ani w oczywisty sposób zrozumiałym, ani tym bardziej prostym.Z tekstu W książce Wojciecha Stefaniaka i Małgorzaty Łysiak w sposób kompleksowy został omówiony proces tworzenia konceptualizacji problemów pacjenta w terapii poznawczo-behawioralnej. Autorzy rozpoczynają swoje rozważania od wyjaśnienia czym jest konceptualizacja i jak wygląda cykl jej tworzenia w przeróżnych nurtach psychoterapeutycznych. Następnie przedstawiają znaczny wachlarz modeli konceptualizacyjnych w terapii poznawczo-behawioralnej, aby w końcu przejść do tematów związanych z praktyką terapeutyczną. Na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia Autorzy prowadzą Czytelnika poprzez kolejne etapy procesu tworzenia konceptualizacji. Podejmują tematy związane z poznaniem pacjenta, rozumieniem i wyjaśnieniem jego problemu oraz tworzeniem planu terapii. Książka bogata jest w przykłady pochodzące z pracy terapeutycznej. Tak jak sama konceptualizacja jest punktem wyjścia i punktem odniesienia całego cyklu terapeutycznego, tak książka Konceptualizacja w terapii poznawczo-behawioralnej może być punktem wyjścia dla osób szkolących się albo punktem odniesienia dla terapeutów pracujących w nurcie poznawczo-behawioralnym.