Akcja książki pozwala zajrzeć poza zasłony czasu lat trzydziestych życia zakopiańskiej bohemy, zwanej poprzez wielu dekadencją, jak w dodatku kręgów intelektualnej prosperity przedwojennej Polski. Postacie autentycznie wówczas żyjących, a często nieznanych albo zapomnianych osób mieszają się z prominentami jak Słonimski, Gombrowicz, Boy-Żeleński, Tatarkiewicz, no i oczywiście Stanisław Ignacy Witkiewicz, który jest jednym z głównych bohaterów książki.
Napisano bardzo niemało prac o tym wielce kontrowersyjnym artyście, dramaturgu i filozofie,liczba pozycji zbeletryzowanych dotyczących jego życia codziennego, zmagania się z ówczesną rzeczywistością czy pracy jako artysta sprowadza się zaledwie do kilku tytułów.
To na tle ostatnich sześciu lat życia Witkacego zostaje tu wskrzeszona jedna z jego wysoce medialnych modelek, nieznanych ogółowi. Jest nią Genia Wyszomirska (babka autora), zwana również „Asymetryczną Damą". Zostawiła ona wnukowi w spadku szczególnie bogaty materiał informacyjny o swych koneksjach równocześnie z Witkacym, jak i z resztą ówczesnej intelektualnej elity lat poprzedzających wojnę, którym autor dzieli się z czytelnikiem.
Powieść oddaje nastrój ówczesnej epoki z dużą dozą humoru, opisów spektakularna Tatr, jak również nutą dyskretnej erotyki. Jest tu w dodatku próba rozładowania narosłych przez lata utartych i szkodliwych szablonów wartościowania ówczesnego zakopiańskiego środowiska.
Należy ponadto podkreślić, że książka jest utrzymana w stylu językowym tamtych lat i pisana w konstrukcji scenariusza filmowego.
Marek Wyszomirski-Werbart – autor powieści zatytułowanej „... Chyba nie mogę Pani posądzić o demonizm. Witkacy" po raz pierwszy wydanej w 2013 roku.