Opowieść osnuta wokół pradawnych wierzeń, pogańskich bogów i ich ludzkiego wybrańca oraz autentycznych wydarzeń historycznych wczesnego przeciętniewiecza. W magiczny, oniryczny sposób poczętego Bogumiła Wiślanina, syna wojewody Sobiesława, słowiańscy bogowie obdarzają niezwykłą mocą – Bogumił widzi nadchodzącą śmierć. I to właśnie z Bogumiłem wędrujemy po podziemnym królestwie, gdzie poznajemy najmocniej mocarnych bogów i bożków. Świat Welesa – najpotężniejszego władcy widzącego wszystko i wszystkowiedzącego – świat Chorsa, który włada śmiercią i chorobami, świat Wołoszyna – boga wód, świat brzegiń, mamun, chmurników nieuchronnie chyli się jednak ku upadkowi. Nikt już nie chce oddawać czci ani Welewitce, ani Świętowitowi, nikt już nie stawia im pomników. Stary porządek ustępuje miejsca nowemu porządkowi – pogaństwo zostaje wyrugowane, czego ukoronowaniem jest przyjęcie chrztu poprzez Mieszka, młodego kniazia Polan.