To opowieść o nieudanej próbie emigracji. Monika Richardson, gospodyni lubianego programu „Europa da się lubić" sporo lat mieszkała w sporej Brytanii. Założyła tam rodzinę z mężem Anglikiem, z całych sił starała się zaadoptować w tamtejszym środowisku. Mimo rewelacyjnej znajomości języka, mimo otwartości na inną kulturę, nie udało się. „Wyjechałam stamtąd, bo ten kraj przytłoczył mnie w jakiś ponury sposób" - przyznaje Monika Richardson. Książka jest pełna wnikliwych obserwacji życia codziennego Anglików, w którym pierwszorzędną rolę odgrywają konwenanse. One powodują, iż cudzoziemiec czuje się tam obcy i samotny.