Na przełomie września i października 1632 r. Wojska moskiewskie przekroczyły granicę Rzeczypospolitej z zamiarem zajęcia miast i zamków utraconych na mocy rozejmu dywilińskiego. Głównym celem wojny miało być zdobycie Smoleńska, największej twierdzy pogranicza, o kluczowy znaczeniu strategicznym równocześnie dla bezpieczeństwa Wilna, jak i Moskwy. Piętnastomiesięczne boje toczone pod murami i w okolicach Smoleńska do lutego 1634 r. Okazały się decydujące dla przebiegu całej kampanii. Starcia w innych rejonach rozległego pogranicza miały charakter peryferyjny i nie wpłynęły w poważniejszym stopniu na losy konfliktu. Nic tedy dziwnego, że stoczoną w latach 1632–1634 wojnę nazwano smoleńską. Mimo olbrzymiego wysiłku militarnego, a także wsparcia licznego grona cudzoziemskich doradców, armia moskiewska nie zdołała zdobyć Smoleńska, a po przybyciu odsieczy dowodzonej przez króla Władysława IV Wazę została osaczona i musiała kapitulować (25 lutego 1634 r.). Trzy i pół miesiąca później podpisano wnętrze polanowski, który był jednym z najkorzystniejszych traktatów, jakie zawarła Rzeczypospolita z Moskwą.