Książka przeciwko wojnie, w której z ręki jednego człowieka ginie drugi człowiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek – żeby nie miała miejsca.
Autor, jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy ukraińskich, uczestnik wojny w Afganistanie, podejmuje po 30 latach od jej zakończenia próbę rozrachunku z przeszłością. Jego powieść jest pozbawiona opisów walk i heroizmu, to opowieść o rzeczywistości, której sam doświadczał każdego dnia: okrutnej, brudnej, niemożliwej do zrozumienia i pozbawionej logiki. Tematyka książki w sposób niezaplanowany przez autora i wydawcę stała się stanowczo aktualna wobec wydarzeń dziejących się na naszych oczach na Ukrainie.