Rozwijająca się od lat pięćdziesiątych XX wieku perspektywa patrzenia na teksty kultury na podstawie historii idei wydaje się rzucać świeże światło na sam problem baroku i barokowości w poezji XX wieku, wyjątkowo jeśli weźmie się pod uwagę poezję międzywojenną i nieszablonowe miejsce tej tradycji w wypowiedziach lirycznych.
Sposób prezentujenia baroku jako historii idei, mentalnej, światopoglądowej i duchowej wspólnoty z religijnym rozmiarem spraw najważniejszych człowieka w lirykach dwóch wybranych przeze mnie poetów, Jerzego Lieberta i Wojciecha Bąka, odsłania przyczynę podjęcia takiej interpretacji.
Nie moglibyśmy jednak mówić o historii idei, ograniczając się jedynie do twórczości międzywojennej dwóch liryków. Takie spojrzenie prowokuje do zbudowania rozległej paraleli z liryką skamandrycką i okołoskamandrycką, jak i kwadrygantów, szczególnie Władysława Sebyły.
(Fragment Wstępu)