Dzieje związku religii z nauką sięgają początków filozofii. Już wówczas deklarowana była potrzeba oddzielania nauki od religii, choć w praktyce postulat ten nie za każdym razem był realizowany. Powstanie chrześcijaństwa i jego ekspansja na terenie kultury europejskiej, a następnie rozwój matematycznego przyrodoznawstwa zaostrzył dyskusje dotyczące możliwości (zapotrzebowania) obecności religii (chrześcijaństwa) w nauce.
Mimo iż ich głównym polem pozostają nauki przyrodnicze, są one podejmowane dodatkowo na terenie humanistyki. Pojawiają się także w pedagogice, gdzie dotykają na ogół zagadnień światopoglądowej i ideologicznej autonomii tej dyscypliny wiedzy.
Prezentowana publikacja dotyczy problemu występowaniu chrześcijaństwa w pedagogice. Nie analizuje go jednak w aspekcie teoretycznym, ale metodologicznym. Wyznaczone w niej zostały elementarne problemy metodologiczne, jakie tworzy uprawianie pedagogiki chrześcijańskiej, niejasności dotyczące jej: definiowania, typologizacji, języka, sposobów uzasadniania twierdzeń, a także struktury.
Ambicją autora książki nie było ich rozwiązanie, albo wygenerowanie koncepcji pedagogiki chrześcijańskiej, ale zestawienie uwag służących zrozumieniu metodologicznej specyfiki tej subdyscypliny pedagogicznej.