Poncjusz Piłat, rzymski prokurator Judei w latach 26-36, jest postacią znaną chrześcijanom na całym świecie: to on według Ewangelii zatwierdził wyrok śmierci wydany na Jezusa przez Sanhedryn. Powstałe później apokryficzne pisma różnie ukazują jego dalsze losy: według jednych miał popełnić samobójstwo w Rzymie, a wrzucone do Tybru ciało woda zaniosła aż w okolice dzisiejszego Wiednia; inne czynią z niego chrześcijanina, uznawanego w liturgiach Kościołów koptyjskiego i prawosławnego za męczennika...
Elisabeth Dored ukazuje własną wersję, tak samo prawdopodobną jak każda inna. Tyle iż w tej książce Piłat przestaje być odcieleśnioną postacią, której imię w modlitwie jest jedynie suchym wyznacznikiem epoki: "...umęczony pod Ponckim Piłatem..." Patrząc na rzymskiego prokuratora przez pryzmat jego przeżyć, ambicji i oczekiwań, autorka snuje opowieść o losach Poncjusza i jego żony Prokuli - aż do nawrócenia i śmierci na wygnaniu.