Co się dzieje, kiedy patrzymy na obrazy? Jakie wywołują w nas myśli i skojarzenia? Jak opowiedzieć samemu sobie o tym, co widzimy albo czego się tylko domyślamy? A jak historyk sztuki powinien interpretować coś, co widzi wyraźnie albo ledwo-ledwo, czemu przygląda się beznamiętnie albo z bijącym sercem? Daniel Arasse zaprasza nas na przygodę dla oczu.
W sześciu krótkich opowiadaniach, przenikliwie opisuje obrazy Tycjana i Velàzqueza, Breughla i Tintoretta... Z uporem detektywa poszukuje ukrytych znaczeń, które okazują się widoczne gołym okiem! Te dzieła łączy jedno: malarstwo oszałamia nas i dowodzi,przede wszystkim nie dostrzegamy tego, co pragnie nam przekazać.
Na pierwszy rzut oka nie widać nic! lecz to nic, to w końcu wyjątkowo sporo. Tarcza Achllesa - Na tarczy Achillesa Hefajstos opisał cały świat. Zawarta w osiemnastej pieśni Iliady opowieść o jej powstawaniu w kuźni Hefajstosa jest pierwszym w historii opisem dzieła sztuki.
Przed oczyma czytelnika rozwija się pięć kręgów z miedzi, cynku, srebra i złota oraz zawarty na nich świat: słońce i gwiazdy, ocean, żyzne pola, pastwiska, dwa miasta. Praca i wypoczynek, wojna i wesele.
Wszystko to ożywa za sprawą kunsztu boskiego kowala, a także poezji Homera. Sztuki przepiękne nierzadko wprawiają nas w zakłopotanie. Obrazy wydają się niezrozumiałe, nieprzystępne, brakuje nam klucza - fascynującej gawędy, wspomagającej widzenie.
Paul Valéry mawiał, iż trzeba przepraszać, kiedy mówimy malarstwie. Jednak ciekawość i zachwyt, które każą kreślić obrazy słowem wydają się wystarczającym tego usprawiedliwieniem. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.