Ta książka traktuje nasze najnowsze dzieje jako jeden ciąg, w którym zdarzenia późniejsze przede wszystkim wynikają z wcześniejszych. Solidnie, PiS-owska powtórka PRL jest logicznym rezultatem rządów 1989–2015, a nie „wypadkiem przy pracy" czy wybrykiem „przypadkowego" społeczeństwa.
konkretniejące niezadowolenie z rządów po 1989 roku widać było przecież już we wczesnych latach 90. Autora bardziej interesują postawy ludzkie mocne decyzje i uważa, że hasło „typowo odsunąć PiS" jest kolejnym politycznym strzałem w płot.
W książce odnajdziemy analizy niebywałego rozwoju i udoskonalenia stalinowskiej nowomowy oraz analizy skutków usiłowań oparcia życia społecznego na jakiejś jednej, spójnej doktrynie, która ma samoczynnie załatwić wszystkie problemy.
Jeden z tekstów wskazuje, iż próby zdobycia reparacji od Niemców mogą się dla Polski zakończyć sukcesem, czyli szczególnie źle. Najogólniejszą tezą książki jest pogląd, iż rozwój kraju w niepokaźnym stopniu zależy od ustroju społeczno-gospodarczego, w wielkim zaś od kultury społeczno-politycznej obywateli.
Jeśli jest ona taka, jak we współczesnej Polsce – czyli nad wyraz niedojrzała – to cwaniacy i oszuści coraz łatwiej zdobywają stanowiska decyzyjne ze wszystkimi tego skutkami, a wprowadzone instytucje demokratyczne zostają obłaskawione i dopasowane do ich potrzeb.