To debiut bezkompromisowy i mocny, lecz też przy tym czuły. Praca w języku miejscami podrażnia czytelniczy nerw, i nieprzeciętnie – jest to pobudzające i twórcze. To książka, która trzyma blisko życia, blisko ciała, blisko tego, co pulsuje.
Małgorzata Lebda
Tom Kariny Caban Dużo minimalnych posiada wiersze, w których dokonuje się przejście od zwyczajności i banału codziennego życia do odkrycia paradoksu i dramatyzmu egzystencji. Doświadczenie bohaterki tych utworów na pozór nie wykracza poza powszedniość: zwykłe czynności, zajmowanie się dzieckiem i psami, czytanie, pisanie, rozmowy. W tym wszystkim odczuwany jest wyraźny niepokój. Z jednej strony odczucie własnego ja doświadczanego jako ciało i własne emocje, bardzo ważna wspólnota z psami, które dają ciepło i bezpieczeństwo. Z drugiej jednak strony samotność, pustka i rozstania. Spokojna poetyka, bez epatowania potężnymi rozwiązaniami estetycznymi, a zarazem gra paradoksem, zaskoczeniem puenty, obnażeniem nieoczywistości kryjącej się w pozornym banale tego, co wydaje się zwyczajne. Jest to liryka głębokiego przeżycia, ale wyrażanego za pomocą powściągliwych środków.
Krzysztof Biedrzycki
Rozpisane na niewielkie zdarzenia, wspomnienia i gesty wiersze zawierają nabrzmiałe wielorakimi emocjami doświadczenie porzucenia, utraty, miłości. Te doświadczenia są tu jednocześnie otwierane i zamykane – przeżywane i oglądane ze świadomością zrzucania „starej skóry" i ze świadomością przerabiania ich na materię wiersza. Słabość i siła, rozpacz i odradzanie, codzienność odzyskiwania życia – opisane tak, że „odnajduję w nich swoją zadyszkę".
Dorota Kozicka
Karina Caban – zajmuje się promocją książek w wydawnictwie. Dużo czyta, mało pisze. Laureatka 9. Edycji Konkursu na Książkowy Debiut Poetycki im. Anny Świrszczyńskiej. Nominowana do nagrody głównej w Konkursie Poetyckim Fundacji znaczny Format. Publikowała m.in. W „Helikopterze". Mama, nurkini i dogoterapeutka. Mieszka w Krakowie.