podczas gdy wyobrażanie to dojrzała władza kreacyjna autonomicznego podmiotu rozciągająca się między nim samym a światem, przeobrażanie, za każdym razem już zapośredniczone w literackim języku i tradycji, uwikłane jest w świat obarczony znaczeniami. Żywioł przeobrażania spełnia się bowiem w twórczych aktach rewizji, błędnych odczytaniach i artystycznym przywłaszczaniu. Zasięgiem jego działania objęta jest dodatkowo sama podmiotowość, która żywi się iluzją możliwej do osiągnięcia autonomii. Tradycja literacka istnieje jednak mocniej aniżeli przeobrażająca poetka, która wciąż wątpi we własne z wysiłkiem tworzone „ja”: przeobrażająca podmiotowość twórcza jest więc nie tyle punktem wyjścia, ile upragnionym punktem dojścia. Autorka książki wyłania z myśli Jeana-Paula Sartre’a, Gastona Bachelarda oraz Harolda Blooma odmienne figury podmiotowości i śledzi sposoby, przy pomocy których wyobrażanie i przeobrażanie działają w świecie baśni Lewisa Carrolla. Wędrując tropami filozofii, teorii literatury, poezji i baśni, koncentruje się na pytaniu: jak ulotna imaginacja może wywierać tak mocny wpływ?
Marta Matylda Kania – doktor filozofii specjalizująca się w estetyce. Zajmuje się twórczymi działaniami wyobraźni, poruszając się po pograniczach filozofii, literatury i studiów nad niezależnymi grami komputerowymi.