Melancholijne spojrzenie to zbiór dziewięciu szkiców poświęconych melancholii w literaturze oraz w sztuce dziewiętnastego stulecia. Porządek książki wyznaczają trzy stanowcze modalności tytułowego spojrzenia: spojrzenie dookoła siebie (kierowane ku światu w poszukiwaniu wartości i sensu), spojrzenie w siebie (stanowiące odpowiedź na wszechobecną pustkę) i spojrzenie przez okno lub w lustro (będące równocześnie spoglądaniem na świat, jak i w siebie – dzięki efektowi odbicia).
Dziewiętnastowieczna melancholia, silnie powiązana z negatywnym doświadczeniem psychicznym, które zaciążyło na późniejszej teorii Freuda, w książce okazuje się na ogół zjawiskiem kulturowym. Bohaterowie powieści (od Obermana Senancoura do Pani Bovary Flauberta) i tekstów intymistycznych (od Rousseau do Amiela) na zróżnicowane sposoby kreują się na melancholików, ludzi pożeranych przez spleen: opłakują rzeczywistą bądź fikcyjną stratę, definiują życie jako ciągłe ubywanie, martwią się niszczycielską naturą czasu.
równocześnie obsesyjnie powracają do pisania, które chroni ich przed mrokiem choroby, stając się nie tylko terapią,też estetycznym potwierdzeniem istnienia.