Federico García Lorca (1898-1936) to z reguły wydawany na świecie poeta języka hiszpańskiego. Coraz to nowi tłumacze próbują zmierzyć się z jego poezją, jak dodatkowo z jego dziełami scenicznymi, chętnie grywanymi poprzez liczne teatry. Kolejnym polskim poetą i tłumaczem, który w swoim wyborze proponuje czytelnikom „swego” Garcíę Lorkę, jest Leszek Engelking, autor przekładów wielu klasyków poezji światowej i poetów współczesnych. Zatytułowany Gips i jaśmin wybór mieści utwory ze wszelkich okresów twórczości hiszpańskiego poety, od debiutanckiej Księgi wierszy, która powstawała od roku 1918, po Lamentację na śmierć Ignacia Sánchez Mejíasa i wydane pośmiertnie tomy Poeta w Nowym Jorku i Dywan tamarycki, akcent położony jednak został na dzieła najpóźniejsze, jak się wydaje, najdojrzalsze, najmocniej oryginalne i najdoskonalsze.
Dzieło poety łączy wpływy folkloru hiszpańskiego (zwłaszcza andaluzyjskiego), nie tylko słownego,ponadto muzycznego, z nowatorstwem awangardy lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Mroczna, sensualna i namiętna poezja Lorki, operująca niejednokrotnie śmiałymi zestawieniami słownymi, pełna jest motywów i tematów, rekwizytów i archetypicznych obrazów najszczególniej podstawowych dla kultury dowolnego czasu. To pozwala jej potrącać głęboko ukryte struny wrażliwości bardzo zróżnicowanych i naprawdę licznych czytelników i słuchaczy. Jak pisał pokaźny amerykański poeta William Carlos Williams, García Lorca „był lubiany w Hiszpanii jak żaden poeta od czasów Lopego de Vegi”.