„Borelioza jest uleczalna; nie ma powodu do strachu!” Do takiego wniosku doszedł Wolf-Dieter Storl, etnobotanik, który sam padł ofiarą boreliozy, po przeprowadzeniu aktywnych i szeroko zakrojonych badań.
Przenoszona przez kleszcze borelioza jest chorobą wieloukładową, która może zaatakować każdy narząd i upozorować każdy objaw. Krętki boreliozy potrafią zmylić układ opornościowy, a antybiotyki w konfrontacji z nimi są niejednokrotnie bezsilne.
wydajnego leczenia boreliozy można jednak odnaleźć w tradycyjnej medycynie chińskiej, w uzdrowicielskiej wiedzy Indian, w homeopatii i w ziołolecznictwie, przekazywanym w świecie zachodnim z pokolenia na pokolenie.
Wolf-Dieter Storl zbadał je i z powodzeniem wypróbował na sobie samym. Swą metodę oparł na szczeci i terapii przegrzaniem. Książka na tle aspektów biologicznych, kulturowych i społecznych tej „nowej zarazy” prezentuje drogę do wydajnego, holistycznego leczenia boreliozy.
„Leczenie antybiotykami osób z objawami przewlekłej boreliozy lub zespołu poboreliozowego może wywołać u nich poważne szkody” New England Journal of Medicine