Jest to opowieść o podróżach autora, w głównej mierze odbywanych z kobietami, które w różnorodnych okresach życia były mu najbliższe. To refleksja nad fenomenem podróży jako metafory życia, tworzywa dla nostalgii, katalizatora decyzji i poznawania samego siebie.
Tłem narracji jest kolumbijska selwa, bezkresna Sahara, nowojorska dżungla i mnóstwo innych miejsc i zdarzeń rozciągniętych na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Dzięki temu powstaje obraz świata wspomnień, planów i doświadczania chwili, uniwersalny i inspirujący – zarówno ludzi o podobnym jak autor stosunku do życia, jak i tych, którzy określają ważne dla nich wartości zgoła inaczej.
To książka o tym, czy poszukiwanie światów innych aniżeli ten, w którym przebiega nasza codzienność, ma sens. Albo czy – przynajmniej – ekscytuje. I czy wystarczy po prostu coś zrobić, żeby się o tym przekonać.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.