Autor nie przywdziewa maski wyniosłego moralisty, który z wysokości,,ubogaca" owieczki swoim słowem. On woli mówić do bliźniego mową ludzką, bezpośrednią i piękną. Bez patosu,konkretnie. A to dlatego,znakomicie zna ludzi: ich lęki, fascynacje, marzenia, porażki, także radości i...