Czy można kochać wbrew sobie? Czasem starczy chwila, żeby w życiu zmieniło się dosłownie wszystko... Właśnie tak było w sytuacji Marty, która w zimny grudniowy dzień dostrzegła za oknem swojej kwiaciarni przemarzniętego chłopca i zaproponowała mu herbatę. Kobieta nie spodziewała się, że ten minimalny gest poprowadzi jej życie w zaskakującym kierunku. Bo przecież miała wszystko: korzystnie prosperujący własny biznes, przyjaciół, stały związek… Jednak wkrótce okazuje się, iż ukochany pan pragnie innego życia za granicą, a Marta ma silną konkurencję – w postaci pieniędzy. Gdy jeden związek się rozpada, rodzi się nowy, oparty na prawdziwej przyjaźni. Czy to osiągalne, aby przerodził się w coś więcej?