„Moja nowa ulubiona książka wszech czasów”. Bill Gates Każdy, kto sądzi, iż świat się kończy, powinien na nowo przemyśleć sprawę: ludzie żyją dłużej, są coraz zdrowsi, bardziej wolni i szczęśliwi, a jednakże świat stoi przed obliczem poważnych problemów, rozwiązania kryją się w oświeceniowym ideale stosowania rozumu i nauki.
Czy świat naprawdę się rozpada? Czy ideał postępu się zdezaktualizował? W tej pięknie napisanej ocenie kondycji ludzkiej w trzecim tysiącleciu psycholog poznawczy i intelektualista Steven Pinker nakłania nas, abyśmy się nie koncentrowali na krzykliwych nagłówkach i proroctwach zagłady, które wyciągają z nas najgorsze skrzywienia poznawcze.
Zamiast tego radzi skupić się na faktach: na siedemdziesięciu pięciu zdumiewiających wykresach Pinker demonstruje, że życie, zdrowie, mnogość, bezpieczeństwo, pomieszczenie, wiedza i szczęście wzrastają nie tylko na Zachodzie, ale na całym świecie.
Motorem tego postępu nie jest jakaś kosmiczna czy mistyczna siła. Jest on dobrodziejstwem Oświecenia: przekonania, iż wiedza może się przyczynić do poprawy ludzkiego losu. Pinker analizuje źródła sceptycyzmu i strachu.
Czy ludzie są ze swojej istoty irracjonalni? Czy do ugruntowania moralności potrzebujemy religii? Czy progresywność wpędziła nas w samotność i skłonności samobójcze? Czy żyjemy w „epoce postprawdy”? W „epoce terroru”? Czy wszystko się zawali w apokalipsie wojny jądrowej, niedoboru zasobów, zmian klimatycznych i zerwanej z uwięzi nienaturalnej inteligencji? Z intelektualną głębią i literacką swadą Steven Pinker pokazuje argumenty za rozumem, nauką i humanizmem: ideałami, których potrzebujemy, aby zmierzyć się z naszymi problemami i podtrzymać postęp ludzkości.