"Wkrótce pod twoimi szortami pojawia się wzwód, a ty nadal próbujesz zasypać nas powodami, dla których nie powinniśmy tego robić. Idę dalej mimo wszystko, ściągam ci szorty, potem slipki, zauważam, iż przestałeś się bronić.
Twoje słowa się poddały, podobnie jak głowa, czujesz...