Ze wstępem Janiny Ochojskiej-Okońskiej Nigdy wcześniej nie istniało tak sporo instytucji niosących pomoc. Karawana organizacji humanitarnych wraz z podążającymi ich śladem gwiazdami muzyki pop, aktorami, politykami i dziennikarzami sunie po planecie, przesuwając się od obszaru dotkniętego kryzysem do strefy wojennej, od przepełnionych obozów dla uchodźców, wzdłuż punktów dystrybucji żywności na obszarach dotkniętych głodem, do zbombardowanych wiosek i domów dziecka dla sierot wojennych.
Niesienie pomocy stało się przemysłem, w którym obraca się miliardami, walczy o jak największy udział w rynku i robi wszystko, aby uprzedzić konkurentów. A pomocy udziela się, choćby jeśli pieniądze i towary zasilają kasy wojenne walczących stron.
Czy więc organizacje humanitarne mogą twierdzić, iż są neutralne$461 Czy powinny pomagać, jeśli pomoc dociera tylko do najwyżej postawionych, ginie w sidłach korupcji albo przedłuża walki$462 Co jest na dłuższą metę bardziej okrutne - pomagać czy pozwolić krajowi się wykrwawić albo samemu stanąć na nogi$463 Kiedy zasady humanitarne przestają być etyczne$464 Karawana kryzysu to słuszna, a jednocześnie szokująca analiza działalności międzynarodowej pomocy humanitarnej.
Od Półwyspu Bałkańskiego po Darfur, od Somalii po Afganistan. "To książka o tym, jak nie powinno udzielać się pomocy i jakie zagrożenia związane są z jej masowością." Janina Ochojska-Okońska "Książka przerażająca, obnażająca patologie, do których dochodzi, gdy szlachetne chęci zamieniają się w pomocowo-medialny przemysł.
Zostawia czytelnika z fundamentalnymi pytaniami, na które nie ma 'prawidłowej odpowiedzi." Anna Wacławik-Orpik "Ta książka jednocześnie wywołuje halucynacje i otrzeźwia." Paul Scheffer "doskonale napisana, niezwykle przygnębiająca i niszczycielska książka.
Ważne, by przeczytali ją ludzie odpowiedzialni za niesienie pomocy i wyciągnęli z niej wnioski." Ryszard Kapuściński