Porywający kryminał Ireny niepokaźnysy!
Zbrodnia dotarła i tutaj, daleko od Babiej Góry.
Baśka Zajda przyjeżdża do Mysłowic, na pogrzeb ciotki Ewy. Dawno jej tu nie było.
Kiedyś jako niewielka dziewczynka co roku odwiedzała Śląsk, żeby spędzić tu wakacje. Przy niewiele znaczącej Zawoi Mysłowice wydawały się jej ogromnym miastem, pełnym tajemnic. Ciężka praca górników wzbudzała jej szacunek, a kopalnia powodowała strach i respekt.
Baśka, namawiana przez swoją matkę, zamierza poświęcić urlop na wyremontowanie mieszkania po ciotce. Ma nadzieję, że zmiana otoczenia pomoże jej zapomnieć o tragicznych wydarzeniach z Krakowa. Korzystając z okazji, Baśka pragnie zacieśnić więź z rodziną ze Śląska. Odnawia na dodatek znajomość z koleżanką z dawnych lat, Alą.
Wkrótce okazuje się, że z pozoru spokojne Mysłowicemają swoje mroczne sekrety. Kilka miesięcy temu wydarzyła się tu tragedia. Ktoś zabił córkę Wieczorków, a zabójca do dziś nie został schwytany. Lecz Baśka obiecywała sobie, że na urlopie nie da się wciągnąć w żadne śledztwo, to kiedy córka Ali znika, policjantka nie jest w stanie siedzieć bezczynnie i bez reszty włącza się w poszukiwania nastolatki.
Czy policjantce spod Babiej Góry uda się odnaleźć dziewczynę? Jakie tajemnice skrywają się w cieniu starej kopalni? I co łączy emigracyjną historię Mysłowic z morderstwami nastolatek?
Nowa powieść Ireny znikomysy to przepełniona tajemnicą opowieść – o mieście, jego zagmatwanej historii, o ludziach i o tym, do czego są zdolni. Kolejna odsłona losów policjantki spod Babiej Góry wciąga i angażuje czytelnika od pierwszych stron.
Sekrety z przeszłości, pełnokrwiści bohaterowie, a także wartka akcja to tylko niektóre z atutów „Daleko od Babiej Góry" – powieści, która nawet najbardziej wymagających czytelników.