Andrzej Kijowski zostawił po swojej śmierci kilkadziesiąt niewiele znaczących, niepozornych notesów. Spisywał w nich zwierzenia o twórczych lękach, projekty i próbki literackie, fragmenty felietonów, komentarze polityczne i barwne obrazki z życia pisarzy w PRL-u. Dziennik pisał „zamiast” obfitej powieści, o jakiej stworzeniu marzył, w chwilach twórczej jałowości i gdy wydarzenia polityczne nabierały rozpędu. Paradoksalnie zapiski te okazały się fascynującą autobiografią i najważniejszą książką Andrzeja Kijowskiego. (Nie)napisane arcydzieło to wielowymiarowy portret bohatera swych czasów, sumiennego świadka wydarzeń drugiej połowy XX wieku, wrażliwego poszukiwacza religijnej tożsamości, pisarza przeżywającego męki artysty i potyczki z cenzurą, zmagającego się z upływającym czasem, chorobą i własną słabością.