Ponad 500 lat po ostatniej edycji jedno z najważniejszych dzieł Jana z Głogowa prezentuje się po raz pierwszy w wydaniu krytycznym, w polskim przekładzie i z komentarzem. Gwiazdy, planety, orbity, a choćby wieści o odkryciu Nowego Świata i pochodzeniu Poncjusza Piłata – Introductorium compendiosum to przekrojowa, humanistyczna opowieść o Ziemi, a także kosmosie z czasów, gdy wszechświat zdawał się być znacznie, znacznie mniejszy i przytulniejszy niż dziś, a drogą teoretycznych dywagacji trzeba było rozważać wszystkie naukowe zagadnienia, także te, które są dla nas oczywiste, gdyż stały się wiadome dzięki teleskopom i kosmicznym podróżom.
Współcześnie postać i prace Głogowczyka są nieco zapomniane typowo z dwóch powodów – po pierwsze był on zwolennikiem, odrzuconej poprzez naukę i atrakcyjnie zakwestionowanej przez jego ucznia Mikołaja Kopernika, geocentrycznej teorii wszechświata, po drugie Jan w swych pracach korzystał z ówcześnie powszechnie użytkowanego języka nauki, teraz znanego jedynie ekskluzywnemu gronu badaczy, czyli łaciny.
obecnie Głogowczyk może odzyskać niesłusznie zapomniane miejsce w panteonie wybitnych polskich humanistów za sprawą ostatniej publikacji doświadczonego tłumacza języków starożytnych oraz znawcy antycznej i europejskiej literatury Roberta K.
Zawadzkiego. (z recenzji prof. Dr hab. Idaliany Kaczor)