Ciąg dalszy idealnie przyjętej przez czytelników książki o historycznych dziejach Polski napisanej przez pryzmat szlaków handlowych, rodzącego się na przełomie XVI i XVII wieku światowego systemu finansowego i interesów geopolitycznych. W tym tomie Jakub Wozinski pochyla się nad czasami prowadzącymi do całkowitego zniknięcia Polski ze światowych map demonstrując zupełnie prekursorskie tezy przyczyn upadku „Hiszpanii północy", jak określana była swego czasu I Rzeczypospolita.
na dodatek, autor na tle dziejów upadającej Rzeczypospolitej udowadnia, iż Zachód od kilku wieków jako główną metodę osiągania gospodarczego wzrostu stosuje zabieg, który sprowadza się do żerowania na niewiedzy mas i nieustannym psuciu siły nabywczej pieniądza kosztem innych narodów.
Zapraszamy w fascynującą podróż historyczną szlakiem nieznanych faktów i interesów finansowych, które – jak udowadnia autor – miały obszerniejsze znaczenie dla ustawień na geopolitycznej szachownicy aniżeli niejedna stoczona bitwa i niejedna wywołana poprzez bankierów wojna.
* * *
Czy brytyjski system finansowy nie miał zaledwie marginalnego wpływu na losy naszej ojczyzny? Odpowiedź (…) jest bezdyskusyjnie przecząca. To, co działo się na rynkach finansowych i towarowych najpierw Amsterdamu, a następnie Londynu, wyznaczało stanowczy charakter naszej rodzimej gospodarki poprzez ostatnich kilka wieków. Dopiero odnosząc dzieje naszego kraju do interesów gospodarczych pokaźnej Brytanii i całego obozu protestanckiego, jesteśmy w stanie znaleźć właściwą odpowiedź na pytanie, dlaczego Polska nie zaznała obszernego Wzbogacenia, lecz pozostaje do dziś krajem wiecznie aspirującym do grona najistotniej zamożnych. Skupienie przez Brytyjczyków w swoich rękach tak pokaźnej siły politycznej, a także uzyskanie tak pokaźnych atutów geopolitycznych wymagało wszak wcześniejszego pogrążenia i osłabienia wielu innych krajów, które mogłyby im w realizacji tego dzieła zagrozić. Do szerokiej Dywergencji nie doszłoby nigdy bez „szerokiej marginalizacji" potęg kontynentalnych Eurazji, w tym oczywiście Rzeczypospolitej.
Fragment Wstępu
* * *
Wojska holenderskie nie postawiły praktycznie nigdy stopy na polskiej ziemi, ale holenderskie dotacje, pomoc techniczna, zabiegi dyplomatyczne na obcych dworach i sprzedawane zbrojenia były prawdziwym fundamentem nieszczęść wojennych, które spotkały Polskę w XVII w. Holandia w sposób cyniczny eksploatowała Polskę do czasu, aż było to dla niej dobre i nie dopuszczała do powstania polskiej, katolickiej floty zdolnej we współpracy z Hiszpanią czy także innymi krajami habsburskimi zagrozić jej pozycji na światowych morzach. (...) Holendrzy dokonali wstępnego, „zerowego" rozbioru Polski niszcząc jej podstawy gospodarcze. Dzieła upadku mogły w ten sposób dopełnić w kolejnym stuleciu sąsiednie mocarstwa.
Fragment rozdziału: Katastrofy rządów Jana Kazimierza
Jakub Wozinski (ur. 1984) – doktor filozofii, tłumacz i publicysta, m.in.: „Do Rzeczy",, "Polonii Christiana" i „Najwyższego Czasu!", autor książek: Historia pisana pieniądzem (2013), To NIE musi być państwowe (2014), Dzieje kapitalizmu (2016) oraz Liberalizm to nie wolność (2019), mąż, ojciec czterech synów. Pasjonat odkrywania i opisywania zwykle pomijanych poprzez główny trend historiografii związków przyczynowo-skutkowych, w szczególności w zakresie historii gospodarczej.