Łatwiej odnaleźć szczęście, gdy wiesz, gdzie go szukać.
W jaki sposób nastawienie psychiczne wpływa na kondycję fizyczną? Dlaczego warto umieć słuchać, a nie tylko mówić? Po co nam asertywność? Czym jest negatywna motywacja i jak ją spożytkować? Dlaczego wygląd zewnętrzny jest tak samo ważny jak osobowość?
Na te i niemało innych pytań szuka odpowiedzi autor książki „A kto mi, kuźwa, zabroni". W 49 zabawnych, ładnych i frapujących rozdziałach wnikliwy czytelnik wyszuka zapis walki z przeciwnościami losu, rozmaitymi dylematami i błędami życiowymi, a także garść przemyśleń na temat wszelkich najważniejszych spraw i bolączek, wokół których kręci się życie współczesnego człowieka. Ten nietuzinkowy motywator dla wszelkich, którym choć raz zdarzyło się zwątpić w obraną poprzez siebie drogę, dobitnie przekonuje, że życie w gruncie rzeczy polega na „przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu".
Życie można porównać do lasu. Z definicji jest tym samym dla wszystkich, ale jeżeli każdy objaśni je indywidualnie, powstanie tyle znaczeń, ilu będzie opisujących. Jestem jednak przekonany, iż każde z tych określeń będzie miało część wspólną – to, czego od życia oczekujemy. No i można stwierdzić: jesteśmy w domu. Wiemy, czego chcemy, więc pora zacząć po prostu iść we właściwym kierunku. Jest tylko jeden warunek – musimy iść.