Otwock, lata 80. XX wieku. Porucznik Kostecki przebywa w sanatorium dla osób nerwowo chorych. Pan nie może dojść do siebie po dramatycznych wydarzeniach sprzed kilku lat. W trakcie trwania śledztwa, które wówczas prowadził, została zamordowana jego partnerka. Kostecki zwierza się przyjacielowi, iż spotyka ją nad Świdrem. Zjawa tajemniczo gestykuluje, a później odchodzi, za każdym razem pozostawiając niebieski koralik.
Opowiadanie zostało nagrodzone w konkursie organizowanym poprzez Powiat Otwocki. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek fantastyczny.