…Byłem już zupełnie bezsilny w tym, co było najważniejsze. Rozumiałem prawidłowo, iż w razie wojny z Niemcami Rosja zajmie nasze ziemie wschodnie, czego nie rozumiały bałwany w naszych ministerstwach w Warszawie. I dlatego robiłem wszystko, żeby tej wojny nie było… Ta moja rozpaczliwa i śmieszna szarpanina publicystyczna nic naturalnie nie pomogła. Wojna z Niemcami wybuchła i Rosja do nas przyszła, potworniejsza aniżeli Rosja Mikołaja, i kraj nasz wyglądał jak nieznaczna dziewczynka z kokardą we włosach uderzona w twarz pniem sosny jadącym na kołach żelaznych.
dzisiaj należę już do innego społeczeństwa, w którego skład wchodzą ludzie przemywający naczynia po Anglikach…
Stanisław Cat-Mackiewicz
Mackiewicz chciał być dla swojego narodu nauczycielem realizmu. Wpoić rodakom, jakie mechanizmy rządzą polityką międzynarodową, zadbać o to, żeby Polacy umieli odróżnić w tej sferze pozory od rzeczywistości, taktyczne zagrania od dużej strategii; żeby potrafili w gąszczu krzyżujących się sił i interesów określić swój potencjał, odnaleźć własne miejsce i wybrać właściwą drogę nowoczesnania. To mu się nie udało, a w miarę upływu lat coraz bardziej docierały do niego wymiary jego porażki.
Jan Sadkiewicz