„Cała w rumieńcach przemierzałam salę, rozglądając się jeszcze z ochotąj. Na początku myślałam, iż ludzie, którzy tutaj oddają sobie dużo czułości, są doskonali. Nic bardziej mylnego! niemało osób wyglądało... Całkowicie normalnie. Mężczyźni i kobiety o różnych kształtach i ekspresji kochali się ze sobą i to wszystko niesamowicie mnie podniecało. I uspokajało chaotyczny umysł, który cały czas wkręcał sobie, że zupełnie tu nie pasuję.
– Położysz się? – Angie popchnęła mnie lekko w stronę sofy, na co kiwnęłam głową i zajęłam miejsce. I ona, i Mary stały nade mną, uśmiechając się.
– Jako iż jesteś dzisiaj naszym gościem, wybieraj, jak masz ochotę się zabawić – szepnęła Mary i pochyliła się nade mną. Postanowiłam zaryzykować i pocałowałam ją w usta – były słodkie, wbrew moim oczekiwaniom.
Oderwała się po dłuższej chwili, oczy jej iskrzyły.
– A więc poprawnie, pobawmy się w pieszczoty.
– Lubicie... Inne zabawy?"
Zmagająca się z kompleksami dotyczącymi swojej sylwetki Rachel szykuje się do pierwszej wizyty w klubie erotycznym. W tym enigmatycznym miejscu umówiła się na nieziemską rozkosz z pociągającą Angie. Do kobiet dołączy jednak jeszcze jedna nieznajoma, która najpierw zawstydzi Rachel, a potem konkretnie ją ośmieli... Pikantna noc dopiero się rozkręca.