Postanowiłem napisać o tzw. Zarządzaniu zasobami ludzkimi, lecz nieco inaczej - bardziej po ludzku. Nie jest tokonwencjonalna monografia, lecz raczej wycinki, które chętnie akcentuję na wykładach, i które nie za każdym razem wchodzą w komplet kanonów przedmiotu. Pokazujem również uogólnione poglądy na współczesne kierowanie personelem osób, które mają za sobą niejednokrotnie kilkunastoletni staż pracy. Ich uwagi są tak celne i dogłębne, że, po prostu, byłoby grzechem pozostawić je bez echa. Kto chce niech czyta!