Rodzina Miziołków istnieje naprawdę. Od pierwszego wydania książki upłynął szmat czasu. Jej bohaterom przybyło lat, a książce kolejnych dodruków. W międzyczasie Dynastia Miziołków była nagradzana, tłumaczona, a choćby weszła do podręczników, co wprawiło w osłupienie całą rodzinę. Autorkę wielokrotnie pytano: Kiedy dalszy ciągDynastii? Wymigiwała się od odpowiedzi, zajęta innymi projektami. Aż przyszedł dzień, kiedy zabrakło jej wykrętów i w głowie pojawił się pomysł na kontynuację – tym razem z pomocą Kaszydła, siostry Miziołka.
I oto oni: Miziołek-maturzysta, Kaszydło-nastolatka i minimalny Potwór-dziewięcioletni umysł ostry jak brzytwa.
Wszelkie podobieństwo osób, nazwisk i zdarzeń zamieszczonych w książce, do prawdziwych, jest NIEPRZYPADKOWE
Pozdrawiam serdecznie!
Mamiszon